Zakrzepica - dlaczego jest taka groźna?

Zakrzepica to choroba, którą wciąż bagatelizuje się i mówi o niej zbyt mało, mimo iż zbiera ogromne żniwo wśród dotkniętych nią osób. Statystyki podają, że jest powodem większej liczby zgonów, niż tak groźne schorzenia, jak rak piersi, rak prostaty czy też AIDS. Dlaczego zakrzepica jest aż tak niebezpieczna dla zdrowia? Czy nie ma sposobu, aby się przed nią uchronić?

 

Przyczyny powstawania zakrzepicy

Pojawienie się zakrzepicy związane jest z zaburzeniami w funkcjonowaniu układu krążenia. Objawiają się one albo w złej pracy zastawek znajdujących się w żyłach, zapobiegających cofaniu się krwi, albo w nieprawidłowym działaniu mięśni odpowiedzialnych za jej tłoczenie w kierunku serca, przeciwnie do siły ciężkości. Jeśli jeden z tych elementów zaczyna się psuć, dochodzi do zalegania krwi w żyłach. Powoduje to najpierw stan zapalny, który następnie prowadzi do uszkodzenia ścian naczyń krwionośnych. W miejscach, gdzie doszło do ich naruszenia, zbierają się płytki krwi, przyklejając się zarówno do ścian żyły, jak i do siebie nawzajem. Powstaje wówczas skrzeplina (zakrzep), która zmniejsza średnicę naczyń krwionośnych, znacząco utrudniając krążenie.

 

Przebieg zakrzepicy

 

Dalszy przebieg choroby jest różny.

 

W niektórych przypadkach zakrzep zostaje wchłonięty, uszkadzając przy tym znajdujące się pobliżu zastawki oraz wewnętrzne ściany żyły. W takiej sytuacji pojawienie się kolejnych skrzepów jest niemal pewne – to tylko kwestia czasu.

 

Jeśli skrzeplina nie zostanie wchłonięta przez naczynia krwionośne, może nastąpić jej rozrost, skutkujący nawet całkowitym zatrzymaniem przepływu krwi w danej żyle. Czasami zakrzep odrywa się, płynąc wraz z krwią w kierunku tętnicy płucnej. Jeśli jest on mały, zatyka ją tylko częściowo, duży natomiast wypełnia ją w całości, powodując zator, mogący skutkować nawet ostrą niewydolnością krążenia i, w konsekwencji, nagłym zgonem.

 

Zakrzepica - dlaczego jest taka groźna?

 

Duża liczba chorych oraz zgonów wywołanych zakrzepicą spowodowana jest przede wszystkim tym, że jej przebieg często jest niemal bezobjawowy, zaś w sytuacji, gdy jakieś objawy są widoczne, nie zostają one prawidłowo rozpoznane – chory albo je bagatelizuje, albo przypisuje do zupełnie innych chorób, unikając przy tym konsultacji z lekarzem. Zanim zostanie postawiona prawidłowa diagnoza, często jest już za późno. Dlatego tak ważne jest nielekceważenie objawów mogących wskazywać na zakrzepicę: pojawiania się opuchlizny i obrzęku w pobliżu występowania miejsca zatoru (najczęściej w okolicach kostki, uda lub podudzia), zaczerwieniania skóry, gwałtownych bólów utrudniających poruszanie się, gorączki, a w niektórych przypadkach przyspieszenia pracy serca.

 

Zakrzepica - grupa ryzyka

 

Najbardziej narażone na zakrzepicę są osoby po 40 roku życia, prowadzące mało aktywny, siedzący lub stojący, tryb życia, otyłe, zmagające się z nowotworami oraz dolegliwościami układu krążenia. Niebezpieczeństwo grozi też tym, którzy doznali złamań kości kończyn dolnych oraz musieli zmagać się z długotrwałym unieruchomieniem nogi, a także tym osobom, u których zakrzepica występowała wśród członków rodziny. Czynnikami sprzyjającymi chorobie są też ciąża, niewłaściwa dieta (zbyt dużo tłuszczów zwierzęcych i cukrów, za mało warzyw i owoców) oraz nadmierne spożywanie kawy, alkoholu oraz nikotyny.

 

Jak zapobiec pojawieniu się zakrzepicy?

 

Przed zakrzepicą można się, mimo tak wielu rozmaitych okoliczności mogących powodować jej występowanie, skutecznie bronić. W sytuacji, gdy prowadzimy siedzący tryb życia, a także podczas dalekiej podróży, należy pamiętać o tym, by co jakiś czas wstać, w miarę możliwości przespacerować się, zaś jeśli jest to niemożliwe poruszać stopami, prostować nogi, unikając przy tym ich krzyżowania. Należy pić duże ilości wody, tak by nie dopuścić do sytuacji, w której moglibyśmy być odwodnieni. Istotne jest też wprowadzenie do swojego planu dnia choć odrobiny aktywności fizycznej. 

 

Wszystkie wymienione wyżej wskazówki mogą pomóc w walce z zakrzepicą, jednak najskuteczniejszą obroną przed nią będzie skorzystanie z odpowiednich produktów kompresyjnych. Wybierać możemy między pończochami oraz podkolanówkami uciskowymi o stopniowanym ucisku. Będą one niezbędne w przypadku osób, które z różnych względów (np. z uwagi na przebytą operację lub fakt bycia w ciąży) nie mogą zostać poddane farmakologicznemu leczeniu zakrzepicy.

Podczas dalekich wyjazdów szczególnie przydatne będą podkolanówki przeznaczone specjalnie dla podróżujących. Zapewnią one maksymalny komfort i wygodę, jednocześnie chroniąc przed możliwym wystąpieniem zakrzepicy oraz innych dolegliwości układu krążenia. Oczywiście z kompresji można korzystać nie tylko podczas podróży – odpowiednio dobrane podkolanówki (także w wersji dla mężczyzn) czy pończochy mogą być noszone profilaktycznie w zasadzie przez cały czas. Ich szeroki wybór sprawia, że każdy znajdzie coś dla siebie.

Zakrzepica to choroba, którą wciąż bagatelizuje się i mówi o niej zbyt mało, mimo iż zbiera ogromne żniwo wśród dotkniętych nią osób. Statystyki podają, że jest powodem większej liczby zgonów, niż tak groźne schorzenia, jak rak piersi, rak prostaty czy też AIDS. Dlaczego zakrzepica jest aż tak niebezpieczna dla zdrowia? Czy nie ma sposobu, aby się przed nią uchronić? Przyczyny powstawania zakrzepicy związane są z zaburzeniami w funkcjonowaniu układu krążenia. Objawiają się one albo w złej pracy zastawek znajdujących się w żyłach, zapobiegających cofaniu się krwi, albo w nieprawidłowym działanie mięśni odpowiedzialnych za jej tłoczenie w kierunku serca, przeciwnie do siły ciężkości. Jeśli jeden z tych elementów zaczyna się psuć, dochodzi do zalegania krwi w żyłach. Powoduje to najpierw stan zapalny, który następnie prowadzi do uszkodzenia ścian naczyń krwionośnych. W miejscach, gdzie doszło do ich naruszenia, zbierają się płytki krwi, przyklejając się zarówno do ścian żyły, jak i do siebie nawzajem. Powstaje wówczas skrzeplina (zakrzep), która zmniejsza średnicę naczyń krwionośnych, znacząco utrudniając krążenie.  Dalszy przebieg zakrzepicy jest różny. W niektórych przypadkach zakrzep zostaje wchłonięty, uszkadzając przy tym znajdujące się pobliżu zastawki oraz wewnętrzne ściany żyły. W takiej sytuacji pojawienie się kolejnych skrzepów jest niemal pewne – to tylko kwestia czasu. Jeśli skrzeplina nie zostanie wchłonięta przez naczynia krwionośne, może nastąpić jej rozrost, skutkujący nawet całkowitym zatrzymaniem przepływu krwi w danej żyle. Czasami zakrzep odrywa się, płynąc wraz z krwią w kierunku tętnicy płucnej. Jeśli jest on mały, zatyka ją tylko częściowo, duży natomiast wypełnia ją w całości, powodując zator, mogący skutkować nawet ostrą niewydolnością krążenia i, w konsekwencji, nagłym zgonem.  Duża liczba chorych oraz zgonów wywołanych zakrzepicą spowodowana jest przede wszystkim tym, że w jej przebieg często jest niemal bezobjawowy, zaś w sytuacji, gdy jakieś objawy są widoczne, nie zostają one prawidłowo rozpoznane – chory albo bagatelizuje je, albo przypisuje do zupełnie innych chorób, unikając przy tym konsultacji z lekarzem. Zanim zostanie postawiona prawidłowa diagnoza, często jest już za późno. Dlatego tak ważne jest nielekceważenie objawów mogących wskazywać na zakrzepicę: pojawiania się opuchlizny i obrzęku w pobliżu występowania miejsca zatoru (najczęściej w okolicach kostki, uda lub podudzia), zaczerwieniania skóry, gwałtownych bólów utrudniających poruszanie się, gorączki, a w niektórych przypadkach przyspieszenia pracy serca. Najbardziej narażone na zakrzepicę są osoby po 40 roku życia, prowadzące mało aktywny, siedzący lub stojący, tryb życia, otyłe, zmagające się z nowotworami oraz dolegliwościami układu krążenia. Niebezpieczeństwo grozi też tym, którzy doznali złamań kości kończyn dolnych oraz musieli zmagać się z długotrwałym unieruchomieniem nogi, a także tym osobom, u których zakrzepica występowała wśród członków rodziny. Czynnikami sprzyjającymi chorobie są też ciąża, niewłaściwa dieta (zbyt dużo tłuszczów zwierzęcych i cukrów, za mało warzyw i owoców) oraz nadmierne spożywanie kawy, alkoholu oraz nikotyny. Przed zakrzepicą można się, mimo tak wielu rozmaitych okoliczności mogących powodować jej występowanie, skutecznie bronić. W sytuacji, gdy prowadzimy siedzący tryb życia, a także podczas dalekiej podróży, należy pamiętać o tym, by co jakiś czas wstać, w miarę możliwości przespacerować się, zaś jeśli jest to niemożliwe poruszać stopami, prostować nogi, unikając przy tym ich krzyżowania. Należy pić duże ilości wody, tak by nie dopuścić do sytuacji, w której moglibyśmy być odwodnieni. Istotne jest też wprowadzenie do swojego planu dnia choć odrobiny aktywności fizycznej.  Wszystkie wymienione wyżej wskazówki mogą pomóc w walce z zakrzepicą, jednak najskuteczniejszą obroną przed nią będzie skorzystanie z odpowiednich produktów kompresyjnych. Wybierać możemy między pończochami oraz podkolanówkami uciskowymi o stopniowanym ucisku. Będą one niezbędne w przypadku osób, które z różnych względów (np. z uwagi na przebytą operację lub fakt bycia w ciąży) nie mogą zostać poddane farmakologicznemu leczeniu zakrzepicy. Podczas dalekich wyjazdów szczególnie przydatne będą podkolanówki przeznaczone specjalnie dla podróżujących. Zapewnią one maksymalny komfort i wygodę, jednocześnie chroniąc przed możliwym wystąpieniem zakrzepicy oraz innych dolegliwości układu krążenia. Oczywiście z kompresji można korzystać nie tylko podczas podróży – odpowiednio dobrane podkolanówki czy pończochy mogą być noszone profilaktycznie w zasadzie przez cały czas. Ich szeroki wybór sprawia, że każdy znajdzie coś dla siebie.